Gene Haas rzucił światło na rozstanie swojego zespołu z długoletnim dyrektorem zespołu – Günterem Steinerem, wskazując na swoje frustracje związane ze spadkiem na ostatnie miejsce w mistrzostwach.
Zespół spadł na 10. miejsce w 2021 roku poświęcając swoje wysiłki na przygotowanie samochodu do nowych regulacji technicznych, które nadeszły w kolejnym roku. Ostatecznie w 2022 roku awansowali do ósmego miejsca w mistrzostwach, ale w ubiegłym roku spadli z powrotem na dno tabeli.
Wczoraj Haas ogłosił, że Günter Steiner, który był dyrektorem zespołu od ośmiu lat, został zastąpiony. Haas powiedział, że decyzja „wynikała z wyników”.
„Jest to nasz ósmy rok, ponad 160 wyścigów – nigdy nie byliśmy na podium”, powiedział oficjalnej stronie F1. „W ciągu ostatnich kilku lat byliśmy na 10. lub dziewiątym miejscu”.
„Nie mówię tutaj, że to wina Güntera czy cokolwiek w tym stylu, ale wydaje się, że to był odpowiedni czas, aby wprowadzić zmiany i spróbować innego kierunku, bo wydaje się, że kontynuowanie tego, co mieliśmy, naprawdę nie będzie działało” dodał.
„W końcu chodzi o wyniki”, dodał. „Nie mam już ochoty być na dziesiątym miejscu”.
Ogłoszenie wywołało spekulacje, że Haas może sprzedać swój zespół firmie Andretti Global, która została zatwierdzona do wejścia do serii przez FIA w zeszłym roku, ale nie uzgodniła jeszcze warunków handlowych z zarządzającymi Formułą 1. Jednakże Haas wskazał, że taka opcja nie wchodzi w grę.
„Nie wszedłem do F1, żeby sprzedać” powiedział. „Zrobiłem to, bo chciałem ścigać się. Günter miał ten sam punkt widzenia. Nie jesteśmy tu po to, by wyjść na swoje, chcemy ścigać się i być konkurencyjni”.
„Musimy działać lepiej” dodał Haas. „Łatwiej jest utrzymać sponsorów i przyciągać nowych, jeśli jesteśmy zespołem środka stawki, a nie zespołem będącym daleko w tyle. Tak patrzę na to. Jednocześnie, jeśli jesteśmy troszeczkę szybsi, dostaniemy więcej pieniędzy od FOM, co ułatwi trochę życie.
„To naprawdę chodzi o wygraną. Mamy świetny zespół, mamy świetne silniki, mamy naprawdę świetnych kierowców. Nie ma powodu, dla którego jesteśmy na dziesiątym miejscu. Nie mogę zrozumieć, jak to możliwe, mając tyle sprzętu i ludzi, których posiadamy”.
Miejsce Steinera zajmie długoletni inżynier Ayao Komtasu, podczas gdy zespół mianuje dyrektora operacyjnego do zajmowania się sprawami pozasportowymi.
„Myślę, że Günter miał bardziej ludzkie podejście do wszystkiego z ludźmi i tym, jak wchodził w interakcje z ludźmi, był w tym bardzo dobry” powiedział Haas. „Ayao jest bardzo techniczny, patrzy na rzeczy w oparciu o statystyki – 'to są obszary, w których radzimy sobie źle, gdzie możemy działać lepiej’. To inny sposób podejścia.
„Naprawdę potrzebujemy czegoś innego, bo nie radziliśmy sobie zbyt dobrze. Jak powiedziałem, po ośmiu latach, skończyliśmy na ostatnim miejscu. Nie ma nic więcej, co mogę na ten temat powiedzieć.”
Reklama | Wesprzyj RaceFans i
Formuła 1
Przeglądaj wszystkie artykuły o Formule 1