[ad_1]
Automobile Club de l’Ouest ogłosił w zeszłym roku, że nie będzie w stanie przyjmować samochodów LMP2 w standardowych rundach WEC w 2024 roku, ograniczając tę klasę do 24-godzinnego wyścigu Le Mans oraz mistrzostw regionalnych, takich jak Europejska Seria Le Mans.
Oznacza to, że w przyszłym roku będzie tylko dwie kategorie w WEC, Hypercar i nowy LMGT3, co stanowi znaczący odstęp od czterech klas, które dominowały od odrodzenia serii w 2012 roku do końca zeszłego roku.
ACO już wycofało się z klasy GTE Pro po sezonie 2022, podczas gdy kategoria GTE Am również zostanie zastąpiona w przyszłym roku klasą opartą na GT3 w ramach gruntownej przebudowy mistrzostw.
Choć planowane dodanie BMW, Lamborghini i Alpine do dywizji Hypercar w przyszłym roku, a także oczekiwane zróżnicowanie w nowej kategorii LMGT3, ma prowadzić do dalszego wzrostu popularności WEC, niektórzy kwestionują, czy nowa struktura serii nie stoi w sprzeczności z wieloklasowym duchem wytrzymałościowych wyścigów.
Wielokrotny zwycięzca wyścigów LMP2 Gabriel Aubry, który testował dla nowego uczestnika Hypercar Isotta Fraschini wcześniej w tym roku, wyraził swoje rozczarowanie decyzją o wycofaniu drugorzędnej klasy prototypów z mistrzostw.
„Historia wyścigów wytrzymałościowych jest wieloklasowa, prawda? Więc dla mnie fakt, że do wyścigu przystępują tylko dwie klasy, nie ma dużo sensu” – powiedział Aubry, który w tym roku rywalizował w zespole Vector LMP2 dla Motorsport.com.
„Widzieliśmy od lat 60., może sześć lub siedem klas, które ścigały się razem, i to jest część naszych wyścigów, gdzie musimy manewrować, jeździć w wyższej klasie, a także w niższej klasie, zarządzając nadchodzącym hiper-samochodem. Więc nie chcę, żeby historia i ta część wyścigów zniknęła z WEC.”
„Nie bawimy się w sprinty, obywamy się z wyzwaniem 24-godzinnych wyścigów z wieloklasowymi zawodami. Żyjemy razem na tej samej trasie i to jest to, co jest tak wyjątkowe w wyścigach wytrzymałościowych.”
Zdjęcie wykonane przez: JEP / Motorsport Images
#23 United Autosports Oreca 07 – Gibson: Joshua Pierson, Giedo Van der Garde, Oliver Jarvis, #22 United Autosports Oreca 07 – Gibson: Frederick Lubin, Philip Hanson, Ben Hanley
Decyzja o wykreśleniu klasy LMP2 z WEC może wpłynąć na samą naturę wyścigów w WEC, zwłaszcza na zarządzanie ruchem, ze względu na różnice w prędkościach pomiędzy samochodami LMDh/LMH a GT3.
Ponadto, kierowcy Hypercar nie będą musieli martwić się o konieczność wyprzedzania stosunkowo szybkich samochodów LMP2 od przyszłego roku, co było szczególnie trudne ze względu na ich szybkość w zakrętach z powodu mniejszej wagi.
Filipe Albuquerque z United Autosports, który wygrał zarówno 24-godzinny wyścig Le Mans, jak i tytuł mistrza WEC w 2019/20 wraz z anglo-amerykańskim zespołem, ostrzegł, że wycofanie kategorii LMP2 może prowadzić do niektórych nudnych faz w wyścigach.
„Najważniejsze w wyścigach wytrzymałościowych i dlaczego są takie ciekawe, to fakt że żaden okrążenie nie jest takie same jak poprzednie i ruch uliczny pomaga obu kategoriom” – powiedział 38-letni kierowca dla Motorsport.com.
„GT lepiej wykorzystują ruch uliczny, aby zyskać przewagę, a prototypy wykorzystują GT, aby zyskać przewagę. Im większy bałagan, im więcej różnych klas i im więcej samochodów w różnych klasach, tym lepiej dla rywalizacji.
„Jeśli zgubimy inne samochody, z którymi moglibyśmy walczyć, to może to stać się problemem.”
Zdjęcie wykonane przez: JEP / Motorsport Images
#48 Hertz Team Jota Oreca 07 – Gibson: David Beckmann, Yifei Ye, William Stevens
Kierowca Porsche LMDh Andre Lotterer przedstawił bardziej dyplomatyczny punkt widzenia odnośnie decyzji o wycofaniu klasy LMP2, podkreślając, że w przyszłym roku będzie więcej samochodów walczących o zwycięstwo ogólne.
Zapytany o swoje myśli na temat decyzji o przekształceniu WEC w serię dwuklasową, trzykrotny zwycięzca Le Mans powiedział dla Motorsport.com: „Trudno powiedzieć. Muszę powiedzieć tak, aby wspierać mistrzostwa, ale trzy klasy były również bardzo interesujące, ale przy większej różnicy w prędkości [byłoby to idealne].”
„Było fajne, kiedy LMP1 zezwalały LMP2 na bycie szybszymi, a my [w LMP1] byliśmy jeszcze szybsi. I mogłeś zobaczyć różnicę między samochodami. Więc to było fajne.
„Z drugiej strony, bardzo miło jest zobaczyć tyle samochodów w najwyższej kategorii, czego nigdy nie mieliśmy przyjemności doświadczać.
„W tym sensie muszę powiedzieć, że jest lepiej, ponieważ chcesz mieć dużą liczbę potencjalnych zwycięzców, co nigdy nie miało miejsca. Historycznie mieliśmy bardzo mało. To będzie miłe.”
Pomimo pewnej krytyki, wielu kierowców całkowicie popiera decyzję o wyeliminowaniu kategorii LMP2, zwracając uwagę, że popularność WEC wzrosła po napływie producentów w 2023 roku.
Alex Lynn, który w tym roku jeździł dla Cadillaca po wcześniejszych startach zarówno w GT, jak i LMP2, powiedział: „Myślę, że obecnie WEC i wyścigi samochodowe ogólnie są w naprawdę świetnej sytuacji, gdzie najwyższa klasa jest tak popularna. Więc korzystajmy z tego, dopóki trwa…”
„[Hypercar] to osiągalna kategoria dla zespołów LMP2, aby awansować. Daje także szansę Europejskiej Serii Le Mans i innym mistrzostwom na posiadanie większej ilości uczestników. Myślę, że to fajne.”
Dyrektor techniczny Toyota LMH, Pascal Vasselon, wyjaśnił, że po prostu nie było możliwe przyjęcie LMP2 w przyszłym roku, biorąc pod uwagę duże zainteresowanie producentów kategoriami Hypercar i LMGT3.
Tylko 37 samochodów będzie miało możliwość wzięcia udziału w serii w 2023 roku, taka sama liczba jak w tym roku.
„Problem polega na tym, że WEC wyczerpuje miejsca w garażach” – powiedział Vasselon. „Jasne jest, że Hypercar musi być obecny, a GT3 musi być obecne. Gdy przestrzegasz tych dwóch zasad, nie ma już więcej miejsca.
„Również myślę, że podjęta decyzja jest decyzją domyślną, ponieważ nikt nie chciał wyprzeć LMP2, ale to po prostu konsekwencja tego, co się dzieje z ogromnym zainteresowaniem producentów kategoriami Hypercar i GT3.”
Zdjęcie wykonane przez: JEP / Motorsport Images
#5 Porsche Penske Motorsport Porsche 963: Dane Cameron, Michael Christensen, Frederic Makowiecki
[ad_2]
Post oryginalny